Zaległość 3
Środa, 11 maja 2011 | dodano:14.05.2011Kategoria 50-99km
Dane wycieczki:
Km: | 65.78 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 02:38 | km/h: | 24.98 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 120m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
Zaległość 2
Wtorek, 10 maja 2011 | dodano:14.05.2011Kategoria 0-49km
Dane wycieczki:
Km: | 45.15 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:49 | km/h: | 24.85 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 50m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
Zaległość 1
Poniedziałek, 9 maja 2011 | dodano:14.05.2011Kategoria 50-99km
Dane wycieczki:
Km: | 50.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:22 | km/h: | 21.13 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 90m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
W końcu lepsza pogoda - Szczecinek , Czarne
Piątek, 6 maja 2011 | dodano:06.05.2011Kategoria 100-199km
Jazda w godzinach 11.00-17.30. Do Szczecinka 70km pod wiatr , potem już z bardziej korzystnym. Oczywiście na miejscu znowu się zgubiłem , ale ostatecznie dotarłem na odpowiednią drogę. Miasto dość rozkopane , dużo remontów.
Wieczorem jeszcze po mieście się pokręciłem , by rozjeździć nogi.
Tradycyjne zdjęcie tablicy:

Wieczorem jeszcze po mieście się pokręciłem , by rozjeździć nogi.
Tradycyjne zdjęcie tablicy:

Dane wycieczki:
Km: | 168.43 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 07:33 | km/h: | 22.31 |
Pr. maks.: | 47.00 | Temperatura: | 15.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 300m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
Bez celu
Środa, 4 maja 2011 | dodano:05.05.2011Kategoria 50-99km
Pogoda niezdecydowana : przez godzinę nie padało , więc postanowiłem wyjechać. Wychodzę z piwnicy - pada , zawracam i zastanawiam się czy wyjechać chociaż na chwilę , wychodzę - nie pada , zamykam drzwi - zaczyna padać gradem , który zamienia się w deszcz , a po chwili znowu nie padało...
Dane wycieczki:
Km: | 52.33 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:30 | km/h: | 20.93 |
Pr. maks.: | 38.00 | Temperatura: | 5.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 140m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
Trening
Wtorek, 3 maja 2011 | dodano:03.05.2011Kategoria 50-99km, po mieście
Przez zepsutą pogodę i niską temperaturę podzielony na 3 części:
1 trasa - na lekkich bólach jeszcze po niedzielnych 300km
2 trasa - kilka mocno przejechanych podjazdów
3 trasa - po 22.00 szybko po mieście - kilka sprintów
1 trasa - na lekkich bólach jeszcze po niedzielnych 300km
2 trasa - kilka mocno przejechanych podjazdów
3 trasa - po 22.00 szybko po mieście - kilka sprintów
Dane wycieczki:
Km: | 82.72 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:57 | km/h: | 20.94 |
Pr. maks.: | 46.90 | Temperatura: | 5.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 200m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
A może nad Morze? - Gdańsk , Starogard Gd.
Niedziela, 1 maja 2011 | dodano:02.05.2011Kategoria >300km
Wyprawę zacząłem kilka minut po północy , powoli przebiłem się przez miasto i z niego wyjechałem. W prost w ciemność , w której nic nie widziałem. Potem minął mnie jakiś pijany kierowca , którego rzucało na wszystkie strony świata. W tedy pomyślałem sobie "po co mi to wszystko" , przecież mógłbym zostać w ciepłym domu i się wyspać. Ale postanowiłem dojechać przynajmniej do Starogardu Gd.
Pierwszy postój w Rytlu - o 1.20

Przed Rytlem stan drogi był bardzo zły , lecz za Rytlem jeszcze gorszy szczególnie nocą , jeżeli nie widać dziur , w które co chwile wpadałem.
Zresztą nie dawno był protest w związku z odkładaniem remontu tej drogi klik
Do Czerska dojechałem ok 2.00 , od teraz jechałem nie znaną mi drogą , nocą i perfidnymi kierowcami , którzy łaskawie nie wyłączą długich , tylko świecą jak debile po oczach. Nie wiem czy to był dobry pomysł...
Po długich 2 godzinach dotoczyłem się do Starogardu

Mijałem destylarnie Sobieskiego (trochę rozmyte bo robiłem je w trybie nocnym)

Robiło się coraz jaśniej , lecz dokuczała niska temperatura , gdy słońce wschodziło coraz wyżej to i wiatr się coraz większy zrywał. Więc właściwie ciągle pod górkę miałem. Za Starogardem zrobiłem sobie 20 min na śniadanie i skierowałem się do Gdańska pod wiatr.
Ok 7.30 i po 115km w końcu dojechałem

Po dojechaniu już do miasta głupio by nie było trochę zwiedzić Gdańsk i szczególnie podjechać na plażę nad Bałtykiem , na której nie byłem już ponad 10 lat...

Czołg milicji

Pomnik Poległych Stoczniowców


Stocznia Gdańska


Stadion w Gdańsku na Euro 2012

Kilka ujęć Bałtyku



Przebijanie się przez miasto było męczące , a teraz trzeba w drugą stronę i to znaleźć dobrą drogę , co przy tak rozkopanym mieście jest nie lada problemem. Nawigacja w telefonie bardzo się przydała.
Za Gdańskiem zrobiłem sobie kolejną 20 minutową przerwę i musiałem jechać dalej. Na powrót wybrałem drogę przez Kościerzynę by nie jechać przez Starogard. Zmęczenie coraz bardziej dawało się we znaki , ale dojechałem do Kościerzyny przełamując barierę 200km. Ruch na krajowej 20 był spory , więc wybrałem drogę nr 214 na Zblewo.
Potem zjechałem w kierunku Wiele , po 230km byłem już cholernie zmęczony , wszystko mnie bolało , zaczynając od kolan kończąc na szyi. Jechałem już właściwie siłą woli , ale mimo to wybrałem dłuższy wariant powrotu do domu , przez Leśno i Swory. W Chojnicach miałem ok 297km , więc trochę pokręciłem się i w końcu wróciłem do domu po 19 godzinach!

Podsumowując średnia bardzo niska , lecz to przez odcinek do Starogardu , gdzie po ciemku i przede wszystkim po dziurach nie kontrolowałem w ogóle tempa bo nie widziałem ile jechałem. Potem jechałem od Starogardu do Gdańska 40km pod wiatr i dodatkowe 20 po mieście. Potem wolno kluczyłem przez miasto w poszukiwaniu Bałtyku , a za Kościerzyną dawało się we znaki zmęczenie.
400km jest w zasięgu , ale dzień musi być dłuższy , wyższa temperatura , a przede wszystkim trzeba więcej trenować.
Pierwszy postój w Rytlu - o 1.20

Przed Rytlem stan drogi był bardzo zły , lecz za Rytlem jeszcze gorszy szczególnie nocą , jeżeli nie widać dziur , w które co chwile wpadałem.
Zresztą nie dawno był protest w związku z odkładaniem remontu tej drogi klik
Do Czerska dojechałem ok 2.00 , od teraz jechałem nie znaną mi drogą , nocą i perfidnymi kierowcami , którzy łaskawie nie wyłączą długich , tylko świecą jak debile po oczach. Nie wiem czy to był dobry pomysł...
Po długich 2 godzinach dotoczyłem się do Starogardu

Mijałem destylarnie Sobieskiego (trochę rozmyte bo robiłem je w trybie nocnym)

Robiło się coraz jaśniej , lecz dokuczała niska temperatura , gdy słońce wschodziło coraz wyżej to i wiatr się coraz większy zrywał. Więc właściwie ciągle pod górkę miałem. Za Starogardem zrobiłem sobie 20 min na śniadanie i skierowałem się do Gdańska pod wiatr.
Ok 7.30 i po 115km w końcu dojechałem

Po dojechaniu już do miasta głupio by nie było trochę zwiedzić Gdańsk i szczególnie podjechać na plażę nad Bałtykiem , na której nie byłem już ponad 10 lat...

Czołg milicji

Pomnik Poległych Stoczniowców


Stocznia Gdańska


Stadion w Gdańsku na Euro 2012

Kilka ujęć Bałtyku



Przebijanie się przez miasto było męczące , a teraz trzeba w drugą stronę i to znaleźć dobrą drogę , co przy tak rozkopanym mieście jest nie lada problemem. Nawigacja w telefonie bardzo się przydała.
Za Gdańskiem zrobiłem sobie kolejną 20 minutową przerwę i musiałem jechać dalej. Na powrót wybrałem drogę przez Kościerzynę by nie jechać przez Starogard. Zmęczenie coraz bardziej dawało się we znaki , ale dojechałem do Kościerzyny przełamując barierę 200km. Ruch na krajowej 20 był spory , więc wybrałem drogę nr 214 na Zblewo.
Potem zjechałem w kierunku Wiele , po 230km byłem już cholernie zmęczony , wszystko mnie bolało , zaczynając od kolan kończąc na szyi. Jechałem już właściwie siłą woli , ale mimo to wybrałem dłuższy wariant powrotu do domu , przez Leśno i Swory. W Chojnicach miałem ok 297km , więc trochę pokręciłem się i w końcu wróciłem do domu po 19 godzinach!

Podsumowując średnia bardzo niska , lecz to przez odcinek do Starogardu , gdzie po ciemku i przede wszystkim po dziurach nie kontrolowałem w ogóle tempa bo nie widziałem ile jechałem. Potem jechałem od Starogardu do Gdańska 40km pod wiatr i dodatkowe 20 po mieście. Potem wolno kluczyłem przez miasto w poszukiwaniu Bałtyku , a za Kościerzyną dawało się we znaki zmęczenie.
400km jest w zasięgu , ale dzień musi być dłuższy , wyższa temperatura , a przede wszystkim trzeba więcej trenować.
Dane wycieczki:
Km: | 302.09 | Km teren: | 4.00 | Czas: | 15:46 | km/h: | 19.16 |
Pr. maks.: | 38.10 | Temperatura: | 10.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 940m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
Miasto
Sobota, 30 kwietnia 2011 | dodano:30.04.2011Kategoria po mieście
Do serwisu na regulacje , po zapasowe baterie do licznika i lampek i po wodę na jutro. A teraz laba.
Dane wycieczki:
Km: | 3.52 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:15 | km/h: | 14.07 |
Pr. maks.: | 29.00 | Temperatura: | 14.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
Do serwisu
Piątek, 29 kwietnia 2011 | dodano:29.04.2011Kategoria po mieście
Pojechałem do serwisu by dać rower do regulacji , z zamiarem odebrania go jutro. Natomiast rzucają mi - czwartek , myślę sobie WTF!? Chciałem już wracać , ale Kierski się odezwał , że mam podjechać jutro rano.
No to ok , na niedziele rower musi być na tip top.
No to ok , na niedziele rower musi być na tip top.
Dane wycieczki:
Km: | 1.43 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:05 | km/h: | 17.18 |
Pr. maks.: | 37.00 | Temperatura: | 17.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
Krótko
Czwartek, 28 kwietnia 2011 | dodano:28.04.2011Kategoria 0-49km
Był to trening , a raczej spieprzanie przed granatową chmurą , która i tak mnie dorwała na 2km przed Chojnicami. Wczoraj zdjąłem błotniki i pierwszy raz na krótko i takie są rezultaty.
Jazda bez spinki , na prostej drodze wyciągnąłem prawie 60km/h
Jazda bez spinki , na prostej drodze wyciągnąłem prawie 60km/h
Dane wycieczki:
Km: | 36.10 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:18 | km/h: | 27.77 |
Pr. maks.: | 58.90 | Temperatura: | 13.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 20m | Rower: | Folta Tarrega Sport |