Wpisy archiwalne w kategorii
100-199km
Dystans całkowity: | 15888.90 km (w terenie 756.00 km; 4.76%) |
Czas w ruchu: | 687:00 |
Średnia prędkość: | 23.13 km/h |
Maksymalna prędkość: | 58.00 km/h |
Suma podjazdów: | 38856 m |
Liczba aktywności: | 133 |
Średnio na aktywność: | 119.47 km i 5h 09m |
Więcej statystyk |
Setka
Czwartek, 19 marca 2015 | dodano:19.03.2015Kategoria 100-199km
Słaby ten miesiąc, forma nadal niezadowalająca, za dużo przerw i tempo nadal niskie. Przy okazji krótkich przerw, z ciekawości sprawdziłem jak się spisuje aparat w telefonie i nie wyszło, aż tak źle.
87+14
Chojnice - Brusy - Leśno - Parzyn - Laska - Drzewicz - Klosnowo - Chojnice - Charzy - Chojniczki - Chojnice



87+14
Chojnice - Brusy - Leśno - Parzyn - Laska - Drzewicz - Klosnowo - Chojnice - Charzy - Chojniczki - Chojnice



Dane wycieczki:
Km: | 100.97 | Km teren: | 28.00 | Czas: | 04:38 | km/h: | 21.79 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 624m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
Pierwsza setka od 564 dni
Środa, 18 lutego 2015 | dodano:18.02.2015Kategoria 100-199km
A nawet pierwsza setka zimą. Pogoda naprawdę dobra, słonecznie i ciepło.
Trasa na około Chojnic, pod koniec trochę terenu, bo mnie zmuliło 80km po asfalcie. Odcinek Człuchów - Ciechocin marzenie z tym wiatrem w plecy. Potem już gorzej.
Chojnice - Polnica - Człuchów - Zamarte - Ogorzeliny - Sławęcin - Ciechocin - Ostrowite - Silno - Racławki - Nowa Cerkiew - Krojanty - Klosnowo - Funka - Charzykowy - Chojnice
Trasa na około Chojnic, pod koniec trochę terenu, bo mnie zmuliło 80km po asfalcie. Odcinek Człuchów - Ciechocin marzenie z tym wiatrem w plecy. Potem już gorzej.
Chojnice - Polnica - Człuchów - Zamarte - Ogorzeliny - Sławęcin - Ciechocin - Ostrowite - Silno - Racławki - Nowa Cerkiew - Krojanty - Klosnowo - Funka - Charzykowy - Chojnice
Dane wycieczki:
Km: | 100.30 | Km teren: | 8.00 | Czas: | 04:53 | km/h: | 20.54 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 567m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
Rzeczenica
Sobota, 3 sierpnia 2013 | dodano:03.08.2013Kategoria 100-199km
Dobra , bezchmurna pogoda. Lecz raczej chłodniej , albo już kompletnie się uodporniłem od tej temperatury - słońce nie przeszkadza , mniej pije , ogólnie bez problemu.
Niskie tempo , małe lenistwo.
Chojnice - Przechlewo - Rzeczenica - Człuchów - Ogorzeliny - Chojnice
Niskie tempo , małe lenistwo.
Chojnice - Przechlewo - Rzeczenica - Człuchów - Ogorzeliny - Chojnice
Dane wycieczki:
Km: | 100.12 | Km teren: | 10.00 | Czas: | 04:43 | km/h: | 21.23 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 310m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
Czersk
Piątek, 2 sierpnia 2013 | dodano:02.08.2013Kategoria 100-199km
Pojechałem sprawdzić stan berlinki do Czerska i bardzo pozytywnie się zdziwiłem. Za Rytlem , do samego Czerska droga jest całkowicie zrobiona. W przyszłości będę musiał sprawdzić drogę na odcinku Czersk - Zblewo. Może kiedyś doczekam się porządnie zrobionej jezdni , aby pojechać szosą do Starogardu lub Malborka bez żadnych objazdów. Nie rozumiem tylko dlaczego , za Rytlem jest zrobiona kilku-kilometrowa ścieżka , gdy jest eleganckie , asfaltowe pobocze.
Chojnice - Czersk - Woziwoda - pod Gutowcem - Rytel - Powałki - Charzykowy - Chojnice + runda po mieście
Chojnice - Czersk - Woziwoda - pod Gutowcem - Rytel - Powałki - Charzykowy - Chojnice + runda po mieście
Dane wycieczki:
Km: | 105.70 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:49 | km/h: | 21.94 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 320m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
Koronowo
Czwartek, 1 sierpnia 2013 | dodano:01.08.2013Kategoria 100-199km
Od paru dni miałem w głowie tę trasę. Lecz czekałem na jakąś fajną pogodę , no i doczekałem się. Powiedzmy. Było dosyć pochmurno , ale nie padało.
Na początek Angowice , Ogorzeliny , Obkas do Dużej Cerkiwicy , następnie przez Małą do Zalesia , skąd docieram do Wałdowa. Potem kierunek do Wielkiej Klonii , gdzie mam dylemat , którą drogą jechać. Ostatecznie postanawiam pojechać nową mi drogą przez Małą Klonię , Bagienice , Pruszcz do Mąkowarska. Tutaj wybieram wariant przez teren. Droga okazuje się fatalna - jak nie tarka , to piach , jak nie piach to wjebane kamienie w drogę. Na których łapie gumę. Miałem porządnie nabitą oponę i po prostu dętka nie wytrzymała na tych kamlotach. Na szczęście , mam zapasową dętkę i na wymianie sporo zaoszczędzam.
Pomijając wkurzającą drogę , tereny i krajobrazy były naprawdę świetne. Kawałek dalej zaczyna się fajny asfalt i jadę wzdłuż Zalewu Koronowskiego. Szybko docieram do Koronowa. Ostatni raz byłem tutaj 2 lata temu i zapomniałem jakie to miasto jest paskudne. Tragiczne drogi , brzydkie zabudowania i komicznie poprowadzony ruch. Nietypowo wygląda tak brzydkie miasto na tle takich świetnych krajobrazów.
Z Koronowa , dla urozmaicenia , wracam główną szosą. Gdzieś po drodze , łapię podwózkę za traktorem. W Mąkowarsku jadę do Gostycyna , gdzie mam problemy żołądkowe. Pozostałe 40km cholernie męczę , z racji nieustępującego bólu. Mimo to dojeżdżam do Chojnic bez przerw z wielką ulgą.
Chojnice - Obkas - Zalesie - Wałdowo - Wielka Klonia - Bagienica - Pruszcz - Mąkowarsko - lasem - Koronowo - Mąkowarsko - Gostycyn - Tuchola - Chojnice
Na początek Angowice , Ogorzeliny , Obkas do Dużej Cerkiwicy , następnie przez Małą do Zalesia , skąd docieram do Wałdowa. Potem kierunek do Wielkiej Klonii , gdzie mam dylemat , którą drogą jechać. Ostatecznie postanawiam pojechać nową mi drogą przez Małą Klonię , Bagienice , Pruszcz do Mąkowarska. Tutaj wybieram wariant przez teren. Droga okazuje się fatalna - jak nie tarka , to piach , jak nie piach to wjebane kamienie w drogę. Na których łapie gumę. Miałem porządnie nabitą oponę i po prostu dętka nie wytrzymała na tych kamlotach. Na szczęście , mam zapasową dętkę i na wymianie sporo zaoszczędzam.
Pomijając wkurzającą drogę , tereny i krajobrazy były naprawdę świetne. Kawałek dalej zaczyna się fajny asfalt i jadę wzdłuż Zalewu Koronowskiego. Szybko docieram do Koronowa. Ostatni raz byłem tutaj 2 lata temu i zapomniałem jakie to miasto jest paskudne. Tragiczne drogi , brzydkie zabudowania i komicznie poprowadzony ruch. Nietypowo wygląda tak brzydkie miasto na tle takich świetnych krajobrazów.
Z Koronowa , dla urozmaicenia , wracam główną szosą. Gdzieś po drodze , łapię podwózkę za traktorem. W Mąkowarsku jadę do Gostycyna , gdzie mam problemy żołądkowe. Pozostałe 40km cholernie męczę , z racji nieustępującego bólu. Mimo to dojeżdżam do Chojnic bez przerw z wielką ulgą.
Chojnice - Obkas - Zalesie - Wałdowo - Wielka Klonia - Bagienica - Pruszcz - Mąkowarsko - lasem - Koronowo - Mąkowarsko - Gostycyn - Tuchola - Chojnice
Dane wycieczki:
Km: | 140.54 | Km teren: | 8.00 | Czas: | 06:20 | km/h: | 22.19 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 614m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
Leniwa , nieplanowana setka
Czwartek, 25 lipca 2013 | dodano:25.07.2013Kategoria 100-199km
Ostatnio , ciągle bywałem 30-40km od Chojnic z każdej strony. Tym razem miałem ochotę pojeździć po okolicy , w tym po polnych drogach. Kręciłem w okolicy Ostrowitego , Nowego Dworu i Moszczenicy. Po ostatnim polnym odcinku z Moszczenicy , okazuję się , że wyjeżdżam w Jęcznikach , gdzie jest rzut beretem do Człuchowa. Postanawiam zajechać na chwilę do rodziny. Natomiast na powrót , wybrałem sobie "troszeczkę" dłuższy wariant przez Przechlewo.
Chojnice - Ostrowite - Ogorzeliny - Cołdanki - Moszczenica - Jęczniki - Człuchów - Sieroczyn - Człuchów - Przechlewo - Chojnice
Chojnice - Ostrowite - Ogorzeliny - Cołdanki - Moszczenica - Jęczniki - Człuchów - Sieroczyn - Człuchów - Przechlewo - Chojnice
Dane wycieczki:
Km: | 105.11 | Km teren: | 14.00 | Czas: | 04:55 | km/h: | 21.38 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 331m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
Luźna setka
Środa, 24 lipca 2013 | dodano:24.07.2013Kategoria 100-199km
Stówa to taki idealny dystans , nie za krótki , nie za długi , taki w sam raz. Nie sposób zdążyć się zmęczyć. Nie trzeba się do niej w ogóle przygotowywać , ani nie trzeba nic jeść na trasie. Nie trzeba również żadnego bagażu wozić , oprócz podsiodłówki. Dlatego też tak bardzo je lubię jeździć ;)
Chojnice - Małe Swory - Drzewicz - Brusy - Czersk - Tuchola - Chojnice
Chojnice - Małe Swory - Drzewicz - Brusy - Czersk - Tuchola - Chojnice
Dane wycieczki:
Km: | 116.52 | Km teren: | 10.00 | Czas: | 05:05 | km/h: | 22.92 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 368m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
Dziemiany
Wtorek, 23 lipca 2013 | dodano:23.07.2013Kategoria 100-199km
Dawno w Dziemianach nie byłem , więc w końcu pojechałem splądrować też północne okolice. Ciepło , wiatr chłodny , wiec tym razem tak pić się nie chciało.
Chojnice - Małe Swornegacie - Drzewicz - Laska - Parzyn - Lendy - Trzebuń - Dziemiany - Brusy - Chojnice
Chojnice - Małe Swornegacie - Drzewicz - Laska - Parzyn - Lendy - Trzebuń - Dziemiany - Brusy - Chojnice
Dane wycieczki:
Km: | 109.66 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:32 | km/h: | 24.19 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 433m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
Gostycyn
Poniedziałek, 22 lipca 2013 | dodano:22.07.2013Kategoria 100-199km
Pierwsze niecałe 30km dokładnie takie same jak wczoraj , w Trzcianach jadę prosto w stronę Gostycyna. Po odcinku , o długości 15km w większości mi nieznanym. W Gostycynie , odbijam na Piłę i jadę do Szumiącej , kolejnym , tym razem krótkim , nowym odcinkiem przez Minikowo. Wjeżdżając na wojewódzką 240 , kieruję się już oklepaną drogą przez Tucholę do Chojnic. Tym razem odpuszczam , planowany odcinek przez Świt i drogę przez Słupy do Żalna. Kolejny upalny dzień , więc znowu zawartość butelki szybko znikała.
Nędzne te setki mi wychodzą:/ , kolejny raz 101km , a nawet ich nie planuję na mapie...
Ogólnie test wypadł pozytywnie , rower śmiga bez problemu , po wczorajszym :)
Chojnice - Ogorzeliny - Trzciany - Wałdowo - Gostycyn - Piła - Minikowo - Szumiąca - Tuchola - Chojnice
Nędzne te setki mi wychodzą:/ , kolejny raz 101km , a nawet ich nie planuję na mapie...
Ogólnie test wypadł pozytywnie , rower śmiga bez problemu , po wczorajszym :)
Chojnice - Ogorzeliny - Trzciany - Wałdowo - Gostycyn - Piła - Minikowo - Szumiąca - Tuchola - Chojnice
Dane wycieczki:
Km: | 101.18 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:19 | km/h: | 23.44 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 312m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
Pierwszy raz w rowie...:D
Niedziela, 21 lipca 2013 | dodano:21.07.2013Kategoria 100-199km
Od początku dosyć normalnie - Ogorzeliny - Trzciany do Sępólna. Potem w stronę Chojnic , lecz z szybkim odbiciem w kierunku Lutówka. Za wioską zaczyna się bardzo fajny odcinek przez las , dawno nie jeżdżony przeze mnie. W okolicy Starego Gronowa coraz mocniej zaczyna wysychać moja "studnia". Jednak połączenie niemałego słońca z wiatrem trochę wysusza.
Następnie odcinek od Starego Gronowa do Debrzna , który ostatni raz jechałem bodaj 2 lata temu. W Debrznie mam mały dylemat , czy jechać dalej zaplanowaną trasę , czy wracać. Suszy mnie właściwie nieprzerwanie od Sępolna. Mimo to jadę dalej. Potem kierunek na Uniechów , nieznaną mi drogą. Asfalt taki sobie , więc raczej nie będę korzystał z niego. W Uniechowie , wjeżdżam na berlinkę i jadę główną drogą , prawie do samych Chojnic. Trochę rzuca , przez boczny wiaterek , lecz idzie sprawnie.
Pod sam koniec w Topoli , tracę trochę czujność. W czasie szybkiego zjazdu na ścieżkę , zapominam , że mam słabo wyregulowany tylny hamulec. Z racji grząskiego odcinka na zjeździe , daruję sobie gwałtowne hamowanie przednim hamulcem. Skończyło by się ono na pewno gorzej , a tak wjechałem w miarę bezpiecznie do na szczęście suchego rowu :). Ląduję jakoś na przednim kole i trochę na nodze. Rower cały , ja jedynie dwa małe szlify. Ogólnie to moje pierwsze wyłożenie się , nie licząc zimy i początków w SPD :)
Chojnice - Ogorzeliny - Trzciany - Sępólno - Lutówko - Stare Gronowo - Debrzno - Uniechów - Człuchów - Chojnice
Następnie odcinek od Starego Gronowa do Debrzna , który ostatni raz jechałem bodaj 2 lata temu. W Debrznie mam mały dylemat , czy jechać dalej zaplanowaną trasę , czy wracać. Suszy mnie właściwie nieprzerwanie od Sępolna. Mimo to jadę dalej. Potem kierunek na Uniechów , nieznaną mi drogą. Asfalt taki sobie , więc raczej nie będę korzystał z niego. W Uniechowie , wjeżdżam na berlinkę i jadę główną drogą , prawie do samych Chojnic. Trochę rzuca , przez boczny wiaterek , lecz idzie sprawnie.
Pod sam koniec w Topoli , tracę trochę czujność. W czasie szybkiego zjazdu na ścieżkę , zapominam , że mam słabo wyregulowany tylny hamulec. Z racji grząskiego odcinka na zjeździe , daruję sobie gwałtowne hamowanie przednim hamulcem. Skończyło by się ono na pewno gorzej , a tak wjechałem w miarę bezpiecznie do na szczęście suchego rowu :). Ląduję jakoś na przednim kole i trochę na nodze. Rower cały , ja jedynie dwa małe szlify. Ogólnie to moje pierwsze wyłożenie się , nie licząc zimy i początków w SPD :)
Chojnice - Ogorzeliny - Trzciany - Sępólno - Lutówko - Stare Gronowo - Debrzno - Uniechów - Człuchów - Chojnice
Dane wycieczki:
Km: | 101.95 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:17 | km/h: | 23.80 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 248m | Rower: | Folta Tarrega Sport |