Wiatr trochę mocniejszy, niż wczoraj.
Dzisiaj trochę po drogach ,na których dawno nie jeździłem , a bardzo je lubię.
Ogólnie nie chcę mi się już więcej opisywać, bo od jutra zaczynam praktyki. Niestety, będą one miały miejsce w supermarkecie , więc nie mam dobrych przeczuć :( Dane wycieczki:

Km:	107.48	Km teren:	19.00	Czas:	04:57	km/h:	21.71
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	392m	Rower:	Folta Tarrega Sport

W drodze powrotnej w Sąpolnie, mijałem źle wyglądające skutki dachowania samochodu. Nie wiem, jak bardzo się trzeba postarać, by w tym miejscu takie coś zrobić, ale co tam.

Chojnice - Charzykowy - Małe Swornegacie - Konarzyny - Przechlewo - Nowa Wieś - Przechlewo - Konarzyny - Małe Swornegacie - Charzykowy - Chojnice + miasto Dane wycieczki:

Km:	102.86	Km teren:	0.00	Czas:	04:34	km/h:	22.52
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	383m	Rower:	Folta Tarrega Sport

Mimo ciągłego grzebania w tylnej oponie , dobrze się bawiłem;)

Na moje nieszczęście zapomniałem o sporej dziurze w oponie sprzed roku i jak na złość pierwszy raz łatałem , po aż 60km. Po załataniu , zaryzykowałem dalszą kontynuację trasy. Wszystko szło dobrze , ale po 20km , będąc za Miastkiem , ponownie łapię gumę w tym samym miejscu. Już wtedy wiedziałem , że będzie ciekawie...Pompuję mało , zaledwie 4 atmosfery , bo dętka zaczęła wychodzić na wierzch. Kolejne 20km tym razem powrotnych i ponownie powietrze schodzi , mimo to jadę następne 10km prawie na feldze. Od Koczały do Przechlewa , zatrzymuję się co kilka kilometrów i dopompowuje. W Przechlewie łatam po raz 3 , bo poprzednia taktyka straciła sens. Tym razem udaje się przejechać prawie 20km. W Chocińskim Młynie znowu łatam - 4 raz. Po kilometrze , huk i tym razem powietrze nie schodzi , tylko od razu całe wywaliło.
Straciłem wtedy wątpliwości , ze to się nie uda , zwłaszcza , że czekał mnie między innymi 10km nieciekawy odcinek. Dzwonię po transport i jednocześnie robię parę kilometrów spacerku.

Szkoda , że nie udało się dojechać do końca , ale trudno. Dętka do wywalenia , bo po dzisiejszym dniu wygląda tragicznie. Opona również na śmietnik , bo to przez nią był , cały ten zachód.

Chojnice - Charzykowy - Małe Swornegacie - Chociński Młyn - Konarzyny - Przechlewo - Koczała - Miłocice - Miastko - za Miastkiem - Miastko - Miłocice - Koczała - Przechlewo - Konarzyny - Chociński Młyn - Małe Swornegacie Dane wycieczki:

Km:	152.09	Km teren:	0.00	Czas:	05:51	km/h:	26.00
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	432m	Rower:	Bianchi Via Nirone 7

Kompletnie nie mam weny do wpisu , więc napiszę tylko to ;)

Chojnice - Charzykowy - Małe Swornegacie - Konarzyny - Przechlewo - Lipczynek - Osusznica - Lipnica - Kiedrowice - Laska - Parzyn - Leśno - Czapiewice - Brusy - Męcikał - Klosnowo - Jarcewo - Chojniczki - Chojnice Dane wycieczki:

Km:	137.04	Km teren:	7.00	Czas:	06:09	km/h:	22.28
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	470m	Rower:	Folta Tarrega Sport

Przed wyjazdem ponownie flak w tylnym kole. Tym razem nie bawię się w łatanie , ale zmieniam dętkę. Stara raczej do wyrzucenia , trochę posłużyła i przejechała , nie raz była łatana. Po drodze po aparat , aby w końcu uaktualnić zdjęcie Folty. Do Sępólna irytujący , chłodny , wschodni wiatr. Kawałek za miastem , na wysokości Wisniewki , zdrapany cały asfalt z zakazami z obu stron. Od Czyżkowa dobry asfalt , ale nie pamiętam czy leży on od tego czasu , gdy ostatnio tu jechałem. Czyli 2 lata temu. Dalej do Człuchowa i do rodziny , a przy okazji strzelić zdjęcie w ładnej scenerii. Powrót , gdy zaczęło zmierzchać , wyraźnie zimniej - 10*C

Zdjęcie z wycieczki rowerowej © mati94

Chojnice - Zamarte - Kamień Kraj - Sępólno Kraj - Czyżkowo - Lipka - Debrzno - Człuchów - Sieroczyn - Człuchów - Chojnice Dane wycieczki:

Km:	105.52	Km teren:	2.00	Czas:	04:48	km/h:	21.98
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	260m	Rower:	Folta Tarrega Sport

Skończyłem dzisiaj lekcje szybciej niż zwykle - o 13.30. Pogoda kolejny raz dopisała , to postanowiłem pojechać zielonym szlakiem na północ od Drzewicza. Najpierw standard przez Funke do Klosnowa , lecz skręcając prędzej na czarny szlak. Potem zacząłem eksploracje północnej części lasów od wojewódzkiej 236. Z czasem szlak zrobił się bardzo wymagający , dzięki dużej ilości piasku i urwał się przy jednym z jezior. Pojechałem prowizoryczną drogą i jakoś dojechałem do Swornegaci (dziwna odmiana). Wrócić chciałem przez most na Brdzie niedaleko Kopernicy , ale okazało się , że i on doczekał się remontu. Musiałem zawrócić nie mając żadnej możliwej drogi przeprawy przez rzekę.
Wieczorem jeszcze mała rundka przez Chojnice i Chojniczki - Charzykowy. Dane wycieczki:

Km:	106.10	Km teren:	32.00	Czas:	04:55	km/h:	21.58
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	392m	Rower:	Folta Tarrega Sport

Standardowa treningowa trasa 8x8km = 64km , tempem ~32km/h , ogólnie spokojnie , lecz mocnym i stałym tempem. Dojazd i powrót oczywiście to już lajt , na koniec nadłożyłem drogę by setka padła. Dane wycieczki:

Km:	100.78	Km teren:	0.00	Czas:	03:21	km/h:	30.08
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	211m	Rower:	Bianchi Via Nirone 7

Na początek Ogorzeliny , następnie Sławęcin po nowym asfalcie (ale dużo ta łata nie daje). Potem przez kolejne krzaki - Dąbrówka , Radzim , Trzciany do Sepólna , wyjeżdżam w stronę Chojnic , ale od razu skręcam na Stare Gronowo , początkowo wśród pól po dobrym asfalcie , ale kawałek za Lutówkiem , już po dziurach w kompletnym buszu. Ten kontrast mnie rozwalił , ale mimo to świetnie się jechało , po 16km dojechałem do Starego Gronowa , następnie Mosiny , Dębica i przez Człuchów na chwilę do babci. Pokręciłem się jeszcze trochę po Człuchowie i wróciłem standardowo berlinką. Dane wycieczki:

Km:	118.48	Km teren:	3.00	Czas:	05:13	km/h:	22.71
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	264m	Rower:	Folta Tarrega Sport

Nie miałem dzisiaj dużych chęci na rower , ale wyszedłem na trochę , aby zobaczyć drogę DW 189 Więcbork - Złotów. Moim zdaniem szkoda zachodu na szosę , bardzo wąsko , dopiero od województwa Wielkopolskiego znośny mniej chropowaty asfalt. W południe gorąco jak w piekarniku (3l wody wypite).

Pokaż trasę GPS Dane wycieczki:

Km:	172.78	Km teren:	0.00	Czas:	06:11	km/h:	27.94
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	270m	Rower:	Bianchi Via Nirone 7

Jechało się całkiem przyzwoicie. Temperatura znacznie niższa - jakieś 25*C , wiatr zerowy , ruch umiarkowany.

Chojnice - Ogorzeliny - Zamarte - Człuchów - Debrzno - Barkowo - Człuchów - Zamarte - Ogorzeliny - Sławęcin - Lichnowy - Chojnice Dane wycieczki:

Km:	114.45	Km teren:	0.00	Czas:	04:01	km/h:	28.49
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	90m	Rower:	Bianchi Via Nirone 7