Wpisy archiwalne w kategorii
100-199km
Dystans całkowity: | 15888.90 km (w terenie 756.00 km; 4.76%) |
Czas w ruchu: | 687:00 |
Średnia prędkość: | 23.13 km/h |
Maksymalna prędkość: | 58.00 km/h |
Suma podjazdów: | 38856 m |
Liczba aktywności: | 133 |
Średnio na aktywność: | 119.47 km i 5h 09m |
Więcej statystyk |
Regeneracja
Piątek, 17 czerwca 2011 | dodano:17.06.2011Kategoria 100-199km
Po 3 setkach z rzędu ze średnimi 24-25km/h , tym razem pojechałem wolniej.
Przed obiadem 50km i po obiedzie 50km (w tym kilkanaście po mieście).
Przed obiadem 50km i po obiedzie 50km (w tym kilkanaście po mieście).
Dane wycieczki:
Km: | 100.43 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 05:10 | km/h: | 19.44 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 210m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
Standard
Czwartek, 16 czerwca 2011 | dodano:16.06.2011Kategoria 100-199km
Wykonany w 100% , czyli:
a) wku***c się przynajmniej na 1 kierowcę
b) przejechać stówę
a) wku***c się przynajmniej na 1 kierowcę
b) przejechać stówę
Dane wycieczki:
Km: | 110.64 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:29 | km/h: | 24.68 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 290m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
21 setka
Środa, 15 czerwca 2011 | dodano:15.06.2011Kategoria 100-199km
Kolejny trening. Za drugim razem udało mi się przejechać odcinek Leśno-Laska.
Ogólnie nic ciekawego.
Ogólnie nic ciekawego.
Dane wycieczki:
Km: | 101.23 | Km teren: | 3.00 | Czas: | 04:09 | km/h: | 24.39 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 280m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
Szósty tysiąc
Wtorek, 14 czerwca 2011 | dodano:14.06.2011Kategoria 100-199km
Z rana do serwisu. Kierski przesmarował łańcuch , amor i trochę pogrzebał i to za free;)...nie wiem czemu tak na niego psioczycie:p
Potem 44km po południowych okolicach Chojnic. Następnie falstart bo musiałem wrócić szybko przez padający deszcz i na koniec niecałe 70km.
Potem 44km po południowych okolicach Chojnic. Następnie falstart bo musiałem wrócić szybko przez padający deszcz i na koniec niecałe 70km.
Dane wycieczki:
Km: | 115.95 | Km teren: | 4.00 | Czas: | 04:37 | km/h: | 25.12 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 250m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
Plan był inny - Nakło nad Notecią
Niedziela, 22 maja 2011 | dodano:22.05.2011Kategoria 100-199km
Po pięciu setkach z rzędu , postanowiłem odpocząć w czwartek i piątek , żeby zaliczyć w sobotę mocne 200km , ale dzień prędzej wieczorem dowiaduje się , że mam zostać i pomóc...Z wielkim bólem musiałem zrezygnować i zaplanowałem 300km na dzisiaj , ale zaspałem i wstałem za późno , o wiele za późno...No cóż za tydzień spróbuje znowu przełamać barierę 300km , jeżeli pogoda pozwoli...No właśnie pogoda była dzisiaj jednym słowem zajebista i tym bardziej bolało , to że nie pojechałem...
Wycieczka jak najbardziej na plus , tylko trochę mało km , bo plan był ambitniejszy , no ale głupio nie korzystać z takiej pogody. Na niebie żadnej chmury przez cały dzień , słońce grzało , ale dało się to znieść dzięki skorupie.
W radiu natomiast ciągle straszyli burzami na pobliskich terenach...
Wyjechałem dość późno bo kilka minut przed 13.00 , ale wiedziałem , że powinienem się raczej wyrobić przed zmierzchem. Wiatr miałem południowy , więc czekało mnie 80km pod wiatr , który momentami porządnie huczał...Do Nakła pod wiatr miałem ok 22.5km/h już wtedy wiedziałem , że będzie niezły wynik...
Na miejscu pojechałem nad rzekę Noteć by ją "zobaczyć" , a potem kupiłem kolejną 1,5l butelkę wody i zwróciłem się w kierunku domu...
Dalej nic ciekawego bo wracałem tą samą drogą. Dojechałem kilka minut przed 20.00.
Pierwszy raz pozytywnie zaskoczyła mnie nawierzchnia , nie licząc kilku kawałków po kilka-kilkanaście kilometrów z dziurami to reszta jak stół.
Swoją drogą nie bardzo lubię jeździć w prażącym słońcu , bo muszę pić ogromne ilości wody. I tak na 300km do Gdańska starczyło mi 1,5l wody , to dzisiaj taka sama ilość starczyła tylko do Nakła (80km)
Noga dzisiaj porządnie podawała i wykręciłem (myślę) , że rewelacyjną średnią na takim dystansie , na takim rowerze i to na terenowych oponach , ciężko będzie pobić ten wynik. A najlepsze z tego jest to , że przerw miałem łącznie tylko 20min , więc nie oszczędzałem się.
Nawet w tak małym mieście nie obyło się bez błądzenia:D.

Wycieczka jak najbardziej na plus , tylko trochę mało km , bo plan był ambitniejszy , no ale głupio nie korzystać z takiej pogody. Na niebie żadnej chmury przez cały dzień , słońce grzało , ale dało się to znieść dzięki skorupie.
W radiu natomiast ciągle straszyli burzami na pobliskich terenach...
Wyjechałem dość późno bo kilka minut przed 13.00 , ale wiedziałem , że powinienem się raczej wyrobić przed zmierzchem. Wiatr miałem południowy , więc czekało mnie 80km pod wiatr , który momentami porządnie huczał...Do Nakła pod wiatr miałem ok 22.5km/h już wtedy wiedziałem , że będzie niezły wynik...
Na miejscu pojechałem nad rzekę Noteć by ją "zobaczyć" , a potem kupiłem kolejną 1,5l butelkę wody i zwróciłem się w kierunku domu...
Dalej nic ciekawego bo wracałem tą samą drogą. Dojechałem kilka minut przed 20.00.
Pierwszy raz pozytywnie zaskoczyła mnie nawierzchnia , nie licząc kilku kawałków po kilka-kilkanaście kilometrów z dziurami to reszta jak stół.
Swoją drogą nie bardzo lubię jeździć w prażącym słońcu , bo muszę pić ogromne ilości wody. I tak na 300km do Gdańska starczyło mi 1,5l wody , to dzisiaj taka sama ilość starczyła tylko do Nakła (80km)
Noga dzisiaj porządnie podawała i wykręciłem (myślę) , że rewelacyjną średnią na takim dystansie , na takim rowerze i to na terenowych oponach , ciężko będzie pobić ten wynik. A najlepsze z tego jest to , że przerw miałem łącznie tylko 20min , więc nie oszczędzałem się.
Nawet w tak małym mieście nie obyło się bez błądzenia:D.

Nakło nad Notecią© mati94
Dane wycieczki:
Km: | 159.24 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 06:36 | km/h: | 24.13 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 300m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
Tym razem sucho
Środa, 18 maja 2011 | dodano:18.05.2011Kategoria 100-199km
Dzisiaj trochę szybciej skończyłem , więc mogłem wyczyścić , napompować i nasmarować rower. Zaliczyłem trasę , którą chciałem przejechać 2 dni temu.
Ogólnie nic ciekawego , udało mi się załapać na tylko 2km za traktorem , który i tak mnie wywiózł gdzieś w pole , więc musiałem zawrócić i poszukać innej drogi.
To tyle , a teraz kucie na niemca:/
Ogólnie nic ciekawego , udało mi się załapać na tylko 2km za traktorem , który i tak mnie wywiózł gdzieś w pole , więc musiałem zawrócić i poszukać innej drogi.
To tyle , a teraz kucie na niemca:/
Dane wycieczki:
Km: | 114.32 | Km teren: | 3.00 | Czas: | 05:03 | km/h: | 22.64 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 200m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
Bardzo mokry trening
Wtorek, 17 maja 2011 | dodano:17.05.2011Kategoria 100-199km
Tak jak wczoraj znowu musiałem wyjechać dopiero po 16.00 przez szkołę.
Pogoda fatalna , przez pierwsze 30km siąpiło , potem przez następne 20km porządnie padało , później było lepiej , ale wciąż padało i padało. Dodatkowo dość silny wiatr , mam nadzieję , że mnie nie rozłoży , bo przemokłem i przewiało mnie...
Chciałem zaliczyć odcinek Leśno-Laska , ale pojechałem jakoś inaczej:/ , więc klapa. Przynajmniej licznik bez zarzutu , żadnych problemów przez cała drogę.
Pogoda fatalna , przez pierwsze 30km siąpiło , potem przez następne 20km porządnie padało , później było lepiej , ale wciąż padało i padało. Dodatkowo dość silny wiatr , mam nadzieję , że mnie nie rozłoży , bo przemokłem i przewiało mnie...
Chciałem zaliczyć odcinek Leśno-Laska , ale pojechałem jakoś inaczej:/ , więc klapa. Przynajmniej licznik bez zarzutu , żadnych problemów przez cała drogę.
Dane wycieczki:
Km: | 101.44 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 04:22 | km/h: | 23.23 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 330m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
Po okolicy
Poniedziałek, 16 maja 2011 | dodano:16.05.2011Kategoria 100-199km
Pokręcona traska wyszła:D , część po polnych nieznanych mi drogach , część po znanych , ale dawno nie jechanych.
Dane wycieczki:
Km: | 100.66 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 04:32 | km/h: | 22.20 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 220m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
Na obiad
Niedziela, 15 maja 2011 | dodano:15.05.2011Kategoria 100-199km
Powrót troszeczkę na około:]
Beznadziejne wychodzą mi te dystanse:/ ostatnio 96km , dzisiaj 97km...szkoda nie dokręcać do setki...
Beznadziejne wychodzą mi te dystanse:/ ostatnio 96km , dzisiaj 97km...szkoda nie dokręcać do setki...
Dane wycieczki:
Km: | 100.31 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 04:21 | km/h: | 23.06 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 210m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
16x powyżej 100km
Sobota, 14 maja 2011 | dodano:14.05.2011Kategoria 100-199km
W rezultacie pośpiechu na obiad i błędu w obliczeniach , zabrakło mi 2km do tysiąca w maju , więc musiałem znowu wyjść i je dokręcić.
Dane wycieczki:
Km: | 133.05 | Km teren: | 5.00 | Czas: | 05:53 | km/h: | 22.61 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 270m | Rower: | Folta Tarrega Sport |