Wpisy archiwalne w miesiącu
Kwiecień, 2013
Dystans całkowity: | 891.25 km (w terenie 12.00 km; 1.35%) |
Czas w ruchu: | 42:27 |
Średnia prędkość: | 21.00 km/h |
Suma podjazdów: | 3175 m |
Liczba aktywności: | 16 |
Średnio na aktywność: | 55.70 km i 2h 39m |
Więcej statystyk |
Północne okolice
Niedziela, 28 kwietnia 2013 | dodano:28.04.2013Kategoria 100-199km
Kompletnie nie mam weny do wpisu , więc napiszę tylko to ;)
Chojnice - Charzykowy - Małe Swornegacie - Konarzyny - Przechlewo - Lipczynek - Osusznica - Lipnica - Kiedrowice - Laska - Parzyn - Leśno - Czapiewice - Brusy - Męcikał - Klosnowo - Jarcewo - Chojniczki - Chojnice
Chojnice - Charzykowy - Małe Swornegacie - Konarzyny - Przechlewo - Lipczynek - Osusznica - Lipnica - Kiedrowice - Laska - Parzyn - Leśno - Czapiewice - Brusy - Męcikał - Klosnowo - Jarcewo - Chojniczki - Chojnice
Dane wycieczki:
Km: | 137.04 | Km teren: | 7.00 | Czas: | 06:09 | km/h: | 22.28 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 470m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
Zimno
Sobota, 27 kwietnia 2013 | dodano:27.04.2013Kategoria 0-49km
Dzisiaj planowałem ok 130km trasę po fajnych terenach. Lecz niska temperatura skutecznie wybiła mi ten pomysł z głowy. Więc dzisiaj kolejny spokojny dzień. Było na tyle zimno , że już po 13km musiałem wracać. Mam nadzieję , że jutro się poprawi pogoda.
Dane wycieczki:
Km: | 26.14 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:17 | km/h: | 20.37 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 98m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
Regeneracja
Piątek, 26 kwietnia 2013 | dodano:26.04.2013Kategoria 50-99km
Typowy odpoczynek na trasie Chojnice - Swornegacie - Chojnice , po powrocie jeszcze pętla przez Chojniczki i Charzykowy.
Ciepło , na początku bardzo duszno , ponownie słaby wiatr z północy.
Ciepło , na początku bardzo duszno , ponownie słaby wiatr z północy.
Dane wycieczki:
Km: | 60.84 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:51 | km/h: | 21.35 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 254m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
Do szkoły
Czwartek, 25 kwietnia 2013 | dodano:25.04.2013Kategoria po mieście
W zasadzie , pierwszy raz do szkoły rowerem. Mam zaledwie 1.5km , więc nie opłaca się nawet wyciągać roweru.
Dane wycieczki:
Km: | 3.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:08 | km/h: | 22.50 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 10m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
Po południu
Czwartek, 25 kwietnia 2013 | dodano:25.04.2013Kategoria 50-99km
Szybka pętla , zważywszy , że przejechana na sucho i bez przerw - 65km/2.37h.
Na koniec wolniejszy rozjazd po mieście.
Ciepło , słaby wiatr z północy.
Chojnice - Charzykowy - Małe Swornegacie - Chociński Młyn - Swornegacie - Brusy - Chojnice
Na koniec wolniejszy rozjazd po mieście.
Ciepło , słaby wiatr z północy.
Chojnice - Charzykowy - Małe Swornegacie - Chociński Młyn - Swornegacie - Brusy - Chojnice
Dane wycieczki:
Km: | 82.13 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 03:30 | km/h: | 23.47 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 287m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
Po samochód
Wtorek, 23 kwietnia 2013 | dodano:25.04.2013Kategoria 0-49km
Tragiczna dyspozycja , chwyciło mnie jakieś ogólne osłabienie i ledwo jechałem. W drodze powrotnej , pierwszy raz cieszyłem się , że prowadziłem samochód , zamiast roweru.
Dane wycieczki:
Km: | 18.89 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:12 | km/h: | 15.75 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 30m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
Swornegacie
Poniedziałek, 22 kwietnia 2013 | dodano:22.04.2013Kategoria 50-99km
Ponownie , dobrze znany kierunek , na Swory.
Ciepło , bezwietrznie , szkoda , że szkoła do 15.10 i niewiele czasu do zmroku. Na koniec dodatkowa runda po mieście.
Ciepło , bezwietrznie , szkoda , że szkoła do 15.10 i niewiele czasu do zmroku. Na koniec dodatkowa runda po mieście.
Dane wycieczki:
Km: | 66.61 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:10 | km/h: | 21.04 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 280m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
Pierwsza setka
Niedziela, 21 kwietnia 2013 | dodano:21.04.2013Kategoria 100-199km
Przed wyjazdem ponownie flak w tylnym kole. Tym razem nie bawię się w łatanie , ale zmieniam dętkę. Stara raczej do wyrzucenia , trochę posłużyła i przejechała , nie raz była łatana. Po drodze po aparat , aby w końcu uaktualnić zdjęcie Folty. Do Sępólna irytujący , chłodny , wschodni wiatr. Kawałek za miastem , na wysokości Wisniewki , zdrapany cały asfalt z zakazami z obu stron. Od Czyżkowa dobry asfalt , ale nie pamiętam czy leży on od tego czasu , gdy ostatnio tu jechałem. Czyli 2 lata temu. Dalej do Człuchowa i do rodziny , a przy okazji strzelić zdjęcie w ładnej scenerii. Powrót , gdy zaczęło zmierzchać , wyraźnie zimniej - 10*C
Chojnice - Zamarte - Kamień Kraj - Sępólno Kraj - Czyżkowo - Lipka - Debrzno - Człuchów - Sieroczyn - Człuchów - Chojnice
Zdjęcie z wycieczki rowerowej© mati94
Chojnice - Zamarte - Kamień Kraj - Sępólno Kraj - Czyżkowo - Lipka - Debrzno - Człuchów - Sieroczyn - Człuchów - Chojnice
Dane wycieczki:
Km: | 105.52 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 04:48 | km/h: | 21.98 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 260m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
Swornegacie
Piątek, 19 kwietnia 2013 | dodano:19.04.2013Kategoria 50-99km
Dzisiaj okazało się , że pojawił się flak w oponie , którą ostatnio łatałem. Ściągam koło , pompuję dętkę i nic. Zakładam z powrotem , pompuję i po kilkunastu minutach żadnych zmian... Paranoja.
Tak swoją drogą , przy okazji łatania dętki , przedwczoraj zauważyłem , że jeden klocek ociera o obręcz. Przypomniałem sobie , że ostatnie parę klocków rzeczywiście było nierówno starte. Równie dobrze mogłem tak jeździć dobry ponad rok... Nie ma to jak profesjonalny serwis , bo ja na pewno nie grzebałem przy śrubce , odpowiedzialnej za docisk klocka do obręczy.
Przynajmniej teraz o wiele łatwiej się jeździ , zapomniałem już , że to takie proste :D
Tak swoją drogą , przy okazji łatania dętki , przedwczoraj zauważyłem , że jeden klocek ociera o obręcz. Przypomniałem sobie , że ostatnie parę klocków rzeczywiście było nierówno starte. Równie dobrze mogłem tak jeździć dobry ponad rok... Nie ma to jak profesjonalny serwis , bo ja na pewno nie grzebałem przy śrubce , odpowiedzialnej za docisk klocka do obręczy.
Przynajmniej teraz o wiele łatwiej się jeździ , zapomniałem już , że to takie proste :D
Dane wycieczki:
Km: | 50.23 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:12 | km/h: | 22.83 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 212m | Rower: | Folta Tarrega Sport |
W zasadzie spacer...
Środa, 17 kwietnia 2013 | dodano:17.04.2013Kategoria 0-49km
Dzisiaj zamierzałem zrobić sobie dzień wolny na regenerację , bo to jeszcze nie ta kondycja , gdy na odpoczynek robiło się setki:(
Lecz pogoda znów dopisała i jednak zdecydowałem się pojechać. Tempem bardzo leniwym dojeżdżam do Bachorza. Tam mam nieodparte wrażenie , że złapałem gumę i niestety się nie myliłem. Szybko zlokalizowałem sporej wielkości pręcik , który uśmiechał się złośliwie...
Było dosyć wcześnie , więc postanowiłem zrobić sobie mały spacer do domu , o długości 12.5km. Mijając kolejne kilometry , idąc śmieszką rowerową , zastanawiałem się dla kogo ona została zrobiona. Chyba dla takich jak ja , aby byli bezpieczniejsi , przed samochodami , które przejeżdżają tą drogą średnio co 2min... Bo żadnego rowerzysty nie udało mi się uchwycić.
Mimo , że śmieszka nie jest jeszcze ukończona , już wiem , że będzie do dupy.
Wracając do gumy i tak wolałem ją złapać dzisiaj , niż gdy byłem nawet i 100km od domu , bez potrzebnych narzędzi :)
Po dojściu do domu szybko załatałem , jak się okazało 2 dziury i pojechałem na miasto pozałatwiać parę spraw.
Tak swoją drogą , chyba znowu przekonałem się do jakiegoś podręcznego zestawu do łatania ;)...
Lecz pogoda znów dopisała i jednak zdecydowałem się pojechać. Tempem bardzo leniwym dojeżdżam do Bachorza. Tam mam nieodparte wrażenie , że złapałem gumę i niestety się nie myliłem. Szybko zlokalizowałem sporej wielkości pręcik , który uśmiechał się złośliwie...
Było dosyć wcześnie , więc postanowiłem zrobić sobie mały spacer do domu , o długości 12.5km. Mijając kolejne kilometry , idąc śmieszką rowerową , zastanawiałem się dla kogo ona została zrobiona. Chyba dla takich jak ja , aby byli bezpieczniejsi , przed samochodami , które przejeżdżają tą drogą średnio co 2min... Bo żadnego rowerzysty nie udało mi się uchwycić.
Mimo , że śmieszka nie jest jeszcze ukończona , już wiem , że będzie do dupy.
Wracając do gumy i tak wolałem ją złapać dzisiaj , niż gdy byłem nawet i 100km od domu , bez potrzebnych narzędzi :)
Po dojściu do domu szybko załatałem , jak się okazało 2 dziury i pojechałem na miasto pozałatwiać parę spraw.
Tak swoją drogą , chyba znowu przekonałem się do jakiegoś podręcznego zestawu do łatania ;)...
Dane wycieczki:
Km: | 29.16 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:48 | km/h: | 10.42 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 115m | Rower: | Folta Tarrega Sport |