Informacje

  • Kilometry od 2011r: 35435.88 km
  • Km w terenie: 2080.00 km (5.87%)
  • Czas na rowerze: 64d 04h 54m
  • Prędkość średnia: 23.00 km/h
  • Podjazdy: 85.213 km
  • Więcej informacji.
  • button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Moje rowery

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Mati94.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Pierwsze raz na szosie - podsumowanie roku

Sobota, 31 grudnia 2011 | dodano:31.12.2011Kategoria 0-49km
Pierwsze km dosyć niepewne , przechodząc z 15kg kloca na leciutką szosę miałem nieodparte wrażenie , że przy byle jakiej nierówności rozleci się. Różnica jest ogromna , przyspiesza się bez problemu. Lecz nie obyło się bez wad teraz każda najmniejsza dziura jest doskonale wyczuwalna , ale ta lekkość jest niesamowita w połączeniu z cieniutkimi oponami. Praktycznie zero oporów toczenia.
Na razie jeżdżę bez licznika choć jak przypuszczam średnia by nie powalała , ponieważ muszę przyzwyczaić się do nowej pozycji.

Pozytywnie zaskoczyło mnie też zachowanie kierowców , którzy nie trąbili mimo , że obok miałem kilku kilometrowe pasy ścieżki rowerowej.


Właśnie mija rok trzeba by skrobnąć jakieś podsumowanie.
Ten rok wypadł na pewno powyżej oczekiwań. Łagodnie mówiąc. Spodziewałem się o wiele mniej. Na początku zakładałem sobie pułap 5000km w ciągu roku i 200km w ciągu dnia , ale tak się wciągnąłem , że przejechałem prawie 15000km , a 200km osiągnąłem już w kwietniu.
Do najbardziej zwariowanych tras mogę zaliczyć 3:

1. Gdańsk - pierwsza tak daleka wycieczka , ogromny wysiłek , plus jechanie 4h w nocy po berlince , kto jechał ten wie , że tą drogą ciężko jedzie się w dzień , a co dopiero w nocy z wręcz zerową widzialnością.

2. Trasa z wakacji na śląsku , a konkretnie Częstochowa - Kraków - Częstochowa. Pierwszy raz kilometr w pionie , szybkie tempo przez późny wyjazd (dopiero w Krakowie spostrzegłem , że już trochę późno jest) , pierwsze większe podjazdy.

3. Życiówka z końca sierpnia - 400km. Szalone tempo w ciągu 19h przejechałem w siodle ponad 17h , lekki niedosyt bo był czas aby dobić do 500km , a odpadłem nie przez kondycje.

Nie brakowało również tych "mniej" zwariowanych tras - Koszalin (268km) , Czaplinek (238km) , Grudziądz (212km) , Wałcz (225km) , Opole (200km) , Piła (200km) ze średnią 27.6km/h , niedokończona Bydgoszcz (221km) i przede wszystkim nie udana próba 400km z początku wakacji (357km).

Ogólnie podsumowując:
1. setek - 65
2. dwusetek - 9
3. powyżej 300 - 3

Gmin też udało się sporo zaliczyć 101/2479 - 4%. Nieraz będę się kierował gminami dobierając trasę , ale to nie będzie mój priorytet. To tylko takie urozmaicenie.

Jakie plany na 2012r? Ciężko powiedzieć , dopiero oswajam się z szosą , nie wiem czego się spodziewać , na pewno chcę jeździć dalej i więcej. Z przesiadki na szosę , sporo miejscowości jest teraz spokojnie w zasięgu. Najważniejsze to pobić tegoroczne rekordy: 400km w ciągu dnia i może 3360km w ciągu miesiąca i zwiedzić nowe , ciekawe miejsca. Mam nadzieję , że za rok będę równie pozytywnie zaskoczony mijającym rokiem. Dane wycieczki:
Km:26.00Km teren:0.00 Czas:01:00km/h:26.00
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Bianchi Via Nirone 7

Komentarze
No to atrakcji nie brakuje . ale nie mogę obiecać . Bo tak jak pisałem nie mam jeszcze jakiś konkretnych celów i oczywiście trzeba od nowa budować formę.
Mati94
- 19:14 niedziela, 1 stycznia 2012 | linkuj
Hmm mamy parę mniej lub bardziej ciekawych miejsc. np: Zabytkowe kościoły, zamek w Gosławicach z muzeum z bardzo dobrze zachowanymi kościami mamuta; parę km od centrum miasta jest Bazylika w Licheniu ( największa w Polsce); najstarszy znak drogowy w Polsce; kopalnie odkrywkowe. ;]
timo1990
- 18:41 niedziela, 1 stycznia 2012 | linkuj
Nie wykluczam;) , ale musisz mnie przekonać , że warto odwiedzić to miasto , bo w końcu 200km w jedną stronę:)
Mati94
- 17:56 niedziela, 1 stycznia 2012 | linkuj
No i ja liczę jak już sie zapędzisz gdzies daleko to moją okolice odwiedzisz. ;]
timo1990
- 15:35 niedziela, 1 stycznia 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl