Informacje

  • Kilometry od 2011r: 35435.88 km
  • Km w terenie: 2080.00 km (5.87%)
  • Czas na rowerze: 64d 04h 54m
  • Prędkość średnia: 23.00 km/h
  • Podjazdy: 85.213 km
  • Więcej informacji.
  • button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Moje rowery

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Mati94.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Kolejne rekordy - Bytów

Sobota, 26 marca 2011 | dodano:26.03.2011Kategoria 100-199km
Ostatnio pogoda nie rozpieszczała , albo zimno , albo huraganowy wiatr , albo mokro. Lecz prognozy na sobotę były optymistyczne , lekki północny wiatr i raczej słonecznie. Więc miałem do wyboru jechać do Bytowa , albo do Kościerzyny. Z racji , że znam większość drogi do Kościerzyny , zdecydowałem się na Bytów , ale także zobaczyć zamek krzyżacki.

Wyjazd ok 9.00 na początek jak zwykle wolne tempo , niestety po 10km zaczęły mi drętwieć palce i już wtedy wiedziałem , że może być ciężko , mimo to jechałem dalej.

To dopiero początek © mati94


Od tego znaku zaczęła się całkiem mi nieznana droga , mimo , że już jechałem wtedy centralnie pod wiatr , nie przeszkadzał on ani trochę.

Droga zaczęła się robić coraz bardziej pagórkowata z licznymi podjazdami i zjazdami. Lecz jechało się dobrze , wciąż wolnym tempem nie przekraczającym 25km/h

Jeszcze trochę © mati94


Tutaj miałem lekkie zwątpienie czy warto jechać dalej , jednak zdecydowałem , że jak już tu jestem szkoda by nie pojechać dalej i żyłem tą myślą , aż nie dojechałem do celu. Druga nazwa jest w języku kaszubskim.

Nareszcie dojechałem © mati94


Miasto dość nisko położone , więc miałem długi zjazd , lecz wiedziałem , że potem będę musiał podjeżdżać...

Teraz 2 zdjęcia z internetu , specjalnie po to tu przyjechałem , żeby je zobaczyć. Myślę , że było warto szczególnie zobaczyć zamek.

Zamek krzyżacki w Bytowie © mati94


Kościół ewangelicki pw. św. Elżbiety © mati94


Po wyjechaniu z Bytowa pstryknąłem zdjęcie jeszcze tablicy informacyjnej.

Kawałek został... © mati94


A potem już grzałem , początek mocno kilka km ok 30km/h , potem przerwa na zdjęcie foli z batoników i żeby zaoszczędzić czas jadłem w czasie jazdy. Przejechałem ok 30km bez przerwy tempem 24-25km/h , lecz z czasem coraz bardziej odczuwałem dystans w nogach.

Mimo to w końcu się doturlałem. Mapa nie pokazuje rzeczywistej trasy , ponieważ nie jechałem dalej trasą 212 , lecz pojechałem 236 na Brusy , a potem skręciłem na Chojnice , czyli taka sama trasa jak na początku wyjazdu. Nie da się inaczej skonstruować , więc niech tak będzie.



Zjadłem porządny kopiec obiadu i poczułem się jak nowo narodzony , więc pojeździłem jeszcze trochę po mieście by bardziej wyśrubować rekord.

Podsumowanie , padły 3 rekordy :
- najwięcej km "na raz" - 137km
- najwięcej km w ciągu dnia - 172km
- najdalej od domu - 65km

Ciekawe , czy jutro uda mi się wstać z łóżka. Dane wycieczki:
Km:172.40Km teren:0.00 Czas:08:01km/h:21.51
Pr. maks.:41.00Temperatura:3.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:430mRower:Folta Tarrega Sport

Komentarze
romjan - trochę poczytałem o Harpie i przyznam ciekawa impreza , z tego co wyczytałem to ma być właśnie w Lipnicy , przejeżdżając tam miałem wrażenie , że tam jest tylko 1 droga asfaltowa właśnie do Bytowa , więc te 200km byłoby przede wszystkim po lesie. A co innego zrobić 200 na szosie , a co innego w lesie i terenie , zresztą na moim makro nie wiem czy bym sobie poradził w terenie.

gdynia94 - właśnie Kościerzyna byłaby idealna do ewentualnego spotkania , mielibyśmy taką samą odległość , ale wątpię , żebym się na sobotę szarpnął na 150km , ponieważ zbliża się koniec miesiąca , a mi wciąż brakuje trochę km i na sobotę chyba jakąś spokojne 100 lub 120km wymyślę.
Mati94
- 19:05 poniedziałek, 28 marca 2011 | linkuj
Super traska!!! Brawo! My dzisiaj zrobilismy 135 km na Żarnowiec, jutro będzie wpisik, więc zapraszamy na nasz blog :)
Na Bytów tez planujemy jechać, prawdopodobnie w Czerwcu, z Gdyni to będzie 200 km w dwie strony. :) A na Kościerzynę chyba za tydzien, więc możemy sie tam spotkać :D
/Kamil
gdynia94
- 21:10 niedziela, 27 marca 2011 | linkuj
Ładny dystansik, gratuluję, masz Harpa w okolicy spróbuj sprawdzisz się :)
romjan
- 20:44 niedziela, 27 marca 2011 | linkuj
Jeszcze raz dziękuję , było warto.
Mati94
- 12:59 niedziela, 27 marca 2011 | linkuj
No nie wierzę ;p Gratzy
lukaszm
- 11:59 niedziela, 27 marca 2011 | linkuj
Gratuluje rekordu.
jurektc
- 10:48 niedziela, 27 marca 2011 | linkuj
Tzn dystans spokojnie do przejechania, bo nie raz jechałem 200tki, ale ten sezon się strasznie zaczyna :) zypełny brak kondycji :) Pozdrawiam
joshua
- 09:13 niedziela, 27 marca 2011 | linkuj
joshua Sęk tkwi w konsekwentnych wyjazdach , a z czasem będzie coraz lepiej;) , dziękuję i wzajemnie
Mati94
- 08:19 niedziela, 27 marca 2011 | linkuj
Ja bym umierał sto razy na godzinę podczas takiej trasy. Gratulować i zdrowia życzyć
joshua
- 08:01 niedziela, 27 marca 2011 | linkuj
rammzes - droga zawsze mogłaby być lepsza , w okolicach Zielonej Huty było kilka kawałków bez asfaltu , gdzie posypano kamyczkami , ogólnie im bliżej do Bytowa tym lepsza nawierzchnia. Samochodów też sporo , lecz myślałem , że będzie gorzej. Słupsk na razie musiałbym odłożyć bo to 2x taka odległość , a na moim góralu wątpię żebym tam dojechał i jeszcze wrócił.

waxmund - pogoda była idealna dla mnie;) byle by nie było wiatru , oczywiście gdzie tam pagórkowate Kaszuby do Polskich gór.
Mati94
- 07:38 niedziela, 27 marca 2011 | linkuj
ładną pogodę miałeś... do tego bardzo miło wspominam te rejony, pomimo że płaskie jak 10 latka...... :p
waxmund
- 23:35 sobota, 26 marca 2011 | linkuj
I jak asfalt na tej drodze? Samochodów chyba też sporo? Następny cel - Słupsk? ;D Pięęęękne miasto!
rammzes
- 22:53 sobota, 26 marca 2011 | linkuj
Nie , pierwszy raz słyszę.
Mati94
- 22:20 sobota, 26 marca 2011 | linkuj
Słyszał może kolega o Harpaganie ?
Darecki
- 22:18 sobota, 26 marca 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl